Przebywający na wolności tyranozaur? Grasujące po ulicach smerfy? I czy ktoś w Kielcach spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji? Pragniemy uspokoić wszystkich zaniepokojonych kielczan – to tylko żacy Uniwersytetu Jana Kochanowskiego oraz Politechniki Świętokrzyskiej, którzy dali upust swojej kreatywności i przeszli przez miasto w barwnym Korowodzie z okazji Majonezaliów.
Tegoroczny Korowód odbył się w czwartek 16 maja. Na czele rozśpiewanego tłumu - w gustownej bryczce - jechali prorektor ds. kształcenia dr hab. inż. prof. UJK Barbara Gawdzik, rektor Politechniki prof. dr hab. inż. Zbigniew Koruba, prorektor ds. studenckich i dydaktyki PŚk prof. dr hab. Artur Maciąg oraz studenccy starostowie, czyli Sylwia Nawrot (UJK) oraz Adrian Resztak (PŚk).
W Korowodzie wzięło udział kilkaset fantazyjnie przebranych osób. Oprócz wspomnianych dinozaurów, smerfów i inkwizytorów w tłumie pojawili się także rzymscy legioniści, świętokrzyskie czarownice, fałszywi policjanci, a nawet studentki przebrane za… majonez kielecki, musztardę i ketchup. Trasa przemarszu tradycyjnie wiodła z Miasteczka PŚk na Rynek, gdzie studenci odebrali z rąk prezydent Agaty Wojdy symboliczne klucze do bram Kielc.
- Pokażmy Kielcom, że jesteśmy ważną częścią tego miasta! Mamy piękną pogodę, bawmy się tak, żeby Kielce zapamiętały nas na zawsze – mówiła Sylwia Nawrot, przewodnicząca Uczelnianej Rady Samorządu Studentów UJK.
Korowód Studencki był zaledwie wstępem do dobrej zabawy, ponieważ tego samego dnia w Domu Środowisk Twórczych odbędzie się koncert główny tegorocznych Majonezaliów. Gwiazdami wieczoru będą Baranovski oraz Oskar Cyms. Początek koncertu o godz. 19:00.